Wiele już napisano i powiedziano o wierności psów. Chcę tylko poprosić wszystkich ludzi, aby nie opuszczali tych zwierząt, ponieważ nam całkowicie ufają...
Dzisiaj podzielimy się z wami wzruszającą historią o porzuconym psie z chińskiego miasta Xi'an. Kiedyś mieszkał w domu z emigrantem z Korei Południowej, który wrócił do ojczyzny, pozostawiając psa na łaskę losu.
Pies nazywa się Hay, przychodzi do domu gdzie mieszkał ze swoim panem, każdego dnia, rano i wieczorem. Najwyraźniej zwierzę po prostu nie może uwierzyć w zdradę przyjaciela i wciąż ma nadzieję na ponowne spotkanie.
Początkowo lokatorze bojąc się psa, skarżyli się władzom i prosili, aby został złapany i umieszczony ze wszystkimi bezdomnymi. Ale znaleźli się tacy, którzy go bronili i regularnie karmili.
„Dostawał mięso lub inne jedzenie, które kupowaliśmy specjalnie dla Haye. Pies stał się „ogniwem”, które łączyło nas z sąsiadami, z którymi inaczej byśmy nie rozmawiali” - powiedział Wang.
W małej kępie bambusów mieszkańcy zbudowali mały namiot, aby pies mógł w nim trochę odpocząć. Przynosili mu tam jedzenie.
Mówią też, że Haye nigdy nie był konfliktowy jeżeli chodzi o inne psy i dzieci. Jest bardzo inteligentnym, wrażliwym i delikatnym pies.
„Ten pies jest bardzo przywiązany. Od trzech lat czeka na swojego właściciela który wyjechał. Nigdy nie myślał o opuszczeniu tego miejsca lub znalezieniu nowego właściciela. Ma nadzieję, że pewnego dnia były pan wróci po niego” - powiedziała jedna z dziewcząt opiekujących się psem.
W 2019 r. „opiekunowie” Haye nawet zebrali pieniądze aby zbadać ją u weterynarza. W klinice pies został wyleczony: wszystkie pasożyty zostały usunięte z jego organizmu.
Teraz lokatorzy szukają nowego właściciela dla psa.
Główne zdjęcie: laykni.com