Vanessa Paradis urodziła się w rodzinie reżysera, prawdopodobnie dlatego jej ścieżka życiowa była określona z góry. Od dziecka uczyła się tańca i muzyki. Ponadto młoda dziewczyna miała wygląd, który był standardem dla wielu Francuzów. Jej pierwszy album stał się platynowym, przepowiadano jej oszałamiającą karierę. Jednak sama Vanessa wybrała kino i modeling. Przez wiele lat była muzą wielu znanych projektantów.
Jednak z jakiegoś powodu dla wielu Vanessa pozostała tylko byłą żoną Johnny'ego Deppa. Poznali się w Paryżu. Jak zauważyła sama Vanessa, uratował ją ten mężczyzna z płonącym spojrzeniem. Wtedy po prostu marnowała swoje życie: przyjęcia, nielegalne substancje, alkohol... i tak w koło. Jednak sam Depp był bardzo świadomy konsekwencji, więc nie pozwolił młodej kobiecie zrujnować jej życie. Oboje zostali uratowani przez miłość. I chociaż sama Vanessa była w cieniu jego chwały, była oddaną i kochającą osobą.
Para była razem 14 lat, dwukrotnie zostali rodzicami, jednak Depp nigdy nie oświadczył się Paradis. Nigdy nie została jego oficjalną żoną. A potem opuścił rodzinę, wybierając młodą koleżankę z branży. Prawdopodobnie dzisiaj aktor tego żałuje. Paradis zawsze powtarzała, że kobieta jest piękna i świeci się, gdy jest szczęśliwa, kiedy jest w harmonii ze sobą. Ale po odejściu Deppa wydawało się, że postarzała na 10 lat, że straciła wsparcie w życiu. Aktorka drastycznie się zmieniła, straciła swój wewnętrzny blask.
Jednak taka kobieta nie mogła długo pozostać sama. W jej życiu pojawiła się jednak osoba, która przywróciła jej utracone szczęście, wewnętrzną harmonię. Obok niego świeci miłością. W wieku 46 lat aktorka wyszła za mąż po raz pierwszy. Teraz chroni swoje rodzinne szczęście i dobre samopoczucie. Warto zauważyć, że wybrankiem aktorki został reżyser i scenarzysta Samuel Benshetri. Poznali się w 2016 roku na planie filmowym, a po 2 latach para wzięła ślub.
Główne zdjęcie: just-interes.ru