Aby znaleźć prawdziwe szczęście, czasami trzeba przejść bardzo trudną ścieżkę.
Puszysty buntownik
Kot Toby wylądował na ulicy, ponieważ jego ukochani lwłaściciele wyprowadzili się i nie zabrali go ze sobą. Nowy dom znajdował się dwadzieścia kilometrów od poprzedniego i mieli nadzieję, że ich nie odnajdzie. Ale kilka dni później znaleźli go na progu.
Pomimo heroizmu puszystego nadal próbowali się go pozbyć. Właściciele przynieśli kota do kliniki, żeby uśpić, ale klinika weterynaryjna nie odmówiła i przekazała zwierzę do schroniska.
Historia Toby'ego nie była obojętna dla Lynn. Kobieta dowiedziała się, że kot został wyrzucony, ponieważ był w ciągłym konflikcie z innymi zwierzętami w domu. I zabrałą go do siebie.
Z dawnego buntowniczego usposobienia Toby'ego nic nie pozostało. Okazał się czuły i delikatny. Z dwoma innymi ogoniastymi zwierzakami zachowywał się grzecznie. Lynn jest bardzo szczęśliwa, że poznała nowego przyjaciela. Nie gniewa się na swoich poprzedników i myśli, że oboje mieli dużo szczęścia.
Główne zdjęcie: lemurov.net