Ta fantastyczna sytuacja wydarzyła się pod koniec ubiegłego roku na należącej do Filipin wyspie Cebu. Miejscowy mężczyzna o imieniu Jenrell jak zwykle wracał się do domu górską drogą. Podobnie jak inni wyspiarze jeździł motorem.
Nagle pojazd zaczął ścigać pies. Z głośnym szczekaniem starała się zwrócić na siebie uwagę i biegła za motocyklem. Jenrell zdał sobie sprawę, że pies biegnie za nim z jakiegoś powodu. A intuicja mężczyzny nie zawiodła!
Mężczyzna zsiadł z motocykla i poszedł za psem, który wydawał się próbować mu coś pokazać. Kilka minut później Jenrell dotarł do lokalnego wysypiska i pies zaczął wirować wokół jakiegoś wyrzuconego zawiniątka. Jakże zdziwiony był mężczyzna, gdy okazało się, że w paczce jest dziecko.
Jenrell natychmiast wezwał policję. Dzieciaka, a okazało się, że to chłopiec, zabrano do szpitala. Dziecko nie miało żadnych problemów zdrowotnych. W zamieszaniu tymczasowo zapomniano o psie, który uratował dziecko.
Ale został znaleziony tydzień później w tym samym rejonie. Okazało się, że pies ma właścicieli. Lokalna organizacja charytatywna „Hope for Strays” przybyła do domu właścicieli czworonożnego zbawiciela z prezentami.
Okazało się, że pies ma na imię Blackie. W domu z Blackie mieszka jeszcze dziesięć psów.
Sytuacja finansowa właścicieli zwierzęcia pozostawia wiele do życzenia. Ale teraz nadzoruje je fundacja charytatywna w formie wdzięczności za to, że ludzie wychowali tak wrażliwego i bystrego psa.
Główne zdjęcie: lemurov.net