Katie Fuscaldo po raz pierwszy ujrzała swojego przyszłego zwierzaka Rocchetta, gdy szop miał zaledwie tydzień. Stało się to na podwórku kobiety: młode pozostawione bez matki po prostu wędrowało po trawie. Katie zdecydowała, że może pomóc zwierzęciu i zaczęła się nim opiekować, karmiąc go suchą mieszanką.
Fuscaldo nie planowała zostawiać u siebie Rocchetta na zawsze. Ale Rocchett zdecydował, że tak naprawdę nie chce niczego zmieniać. Kiedy już zaszczepiony i wypielęgnowany młody szop pracz został wypuszczony z domu, nigdy nie wyszedł poza podwórko Katie.
Teraz Rocchett zaprzyjaźnił się z psami Katie, dosłownie uważa je za swój zespół do aktywnych gier i psot. Szop wchodzi do domu, czasem nawet sypia z przybraną matką.
Katie Fuscaldo mówi: „Mamy wspaniałą więź! Potrzebował mnie jako matki. Skorzystałam z tej wyjątkowej okazji, aby wychować to wspaniałe stworzenie ”.
Przyznaje, że przed spotkaniem ze swoim podopiecznym nawet nie myślała, że szopy mogą być tak czułe, bystre i słodkie. Młoda kobieta założyła konto na Instagramie poświęcone Rocchett. Teraz jest tam ponad dziesięć tysięcy subskrybentów, którzy prawdopodobnie też zaczęli inaczej patrzeć na szopy.
Główne zdjęcie: lemurov.net