Już nie raz mówiliśmy o tym, że ludzie nie zawsze wybierają swoje zwierzaki, zdarza się i odwrotnie. Nasza dzisiejsza historia jest kolejnym potwierdzeniem tego.
Stephanie i jej chłopak udali się do najbliższego schroniska w Nowym Jorku, zdeterminowani, by wybrać kogoś małego i uroczego do swojego domu, jakiegoś malutkiego zwierzaka. Chcieli właśnie dziecko, ponieważ nie mogli dojśc do siebie po śmierci swojego starego zwierzaka. Ale najbardziej tęsknił inny kot z rodziny, z którym drugi zwierzak przyjaźnił się od wielu lat. Młodzi ludzie mieli nadzieję, że jakiś mały wiercący się zwierzak nie pozwoli nudzić się pozostawionemu samemu zwierzakowi. Często tworzymy plany, które nie mają się spełnić ... i tym razem nie wszystko stało się tak, jak zamierzali ludzie.
Gdy tylko para weszła do schroniska i zaczęła chodzić dookoła, patrząc na zwierzęta, dość duży biały kot skoczył na chłopaka Stephanie. Bardzo wygodnie na ulokował się na ramieniu lekko zdziwionego chłopaka. Kot po prostu emanował czułością.
Ponadto wymrukał niesamowicie piękną melodię. W ogóle nie chciał odejść, a im dłużej kot był z facetem, tym wyraźniej stawało się jasne, z kim młodzi ludzie wrócą dziś do domu. Nie było sposobu, aby odmówić temu puszystemu, tak bardzo pokazał swoją miłość. Kiedy młodzi ludzie zapytali, jak ma na imię kot, byli jeszcze bardziej zdziwieni - zwierzak miał na imię Oliver, podobnie jak ich zwierzak, który zmarł. W tym momencie wszyscy uwierzyli w znak losu i kot wyruszył do nowego domu.
Młody człowiek wziął kilka dni wolnego, aby kot przyzwyczaił się do niego. Oliver natychmiast zaprzyjaźnił się z innym zwierzakiem z rodziny, ale na początku wciąż trochę bał się nowej niezrozumiałej sytuacji. Ponadto nowi właściciele starali się wlać lek do uszu i oczu, ponieważ wystąpowały pewne problemy zdrowotne.
Generalnie na początku musiał to znosić, ale potem zupełnie zdrowy Oliver po prostu przytulał i całował każdego członka rodziny: Stephanie, jej chłopaka i drugiego kota.
Główne zdjęcie: google.com