Osobiście nie jestem zwolennikiem dawania drugiej, trzeciej, pięćdziesiątej szansy. Ale niektórzy z nas nadal cierpią, wierząc z całej duszy, że człowiek może się zmienić. Chociaż jest to rzadkie, zmiana zwykle oznacza założenie innej maski lub jej zdjęcie.
Jednak przedstawiciele niektórych znaków zodiaku nadal dają człowiekowi drugą szansę. Nie ma znaczenia, czy chodzi o związek czy po prostu o relacje przyjacielskie. W końcu każdy może się mylić, albo przedstawiciele tych znaków mają własne cele.
Tak czy inaczej, to zestawienie jest poświęcone właśnie takim znakom zodiaku, które mogą dać drugą szansę.
Taka postawa jest czasami charakterystyczna dla porywczego Barana. Przedstawiciele tego znaku zodiaku mogą dać osobie drugą szansę, jeśli ich zawiedzie. Ale tylko z jednym zastrzeżeniem, że będzie to trwać tak długo, jak długo ta osoba będzie przydatna Baranowi. Gdy tylko taka potrzeba zniknie, przedstawiciel tego znaku może łatwo odrzucić taką osobę. Wykorzystując do tego najmniejszą dogodną wymówkę. Albo po prostu przestanie zwracać uwagę, a niepotrzebna osoba powoli się oddali.
W pewnym sensie Bliźnięta mają podobne podejście do tego problemu. Tylko z poprawką, że przedstawiciele tego znaku mają jeszcze więcej cierpliwości.
Ogólnie rzecz biorąc, Bliźnięta są często bardzo mądrymi ludźmi. Nawet pomimo swojej zmienności często nie zrywają całkowicie wszystkich relacji. Po prostu wolą zachować dystans, dopóki emocje nie opadną, a umysł się włączy. Ale co z tego wyniknie... Z reguły przedstawiciele tego znaku po prostu grzecznie utrzymują komunikację na wszelki wypadek - życie jest długie.
Również ludźmi, którzy mają zwyczaj dawania drugiej szansy, to Lwy. Oczywiście nie wszyscy, a wszystko zależy od okoliczności... Ale mimo to Lwy nie są obcy hojności. Nawet jeśli są z kimś w konflikcie, zwykle starają się zostawić dobre wrażenia na swój temat. Ponieważ nigdy nie wiesz, co i jak to się obróci, i żeby mieć podejście nawet do nie przyjaciela, ale dobrego znajomego, do którego możesz się zwrócić, kiedy est przydatny.
Ogólnie rzecz biorąc, przedstawiciele Lwów nie są drażliwymi ludźmi, trudno ich skrzywdzić. Ale! Wyciągają wnioski i na ich podstawie traktują innych ludzi.
Przedstawiciele Koziorożca mają coś podobnego, z jedyną poprawką, że ci ludzie są strasznymi pragmatykami. Mają krąg znajomych, do którego dość trudno się dostać. Tym, którzy należą do tego kręgu, przedstawiciel Koziorożca może wiele wybaczyć, dać drugą, trzecią szansę. Ale wszystko mieści się w pewnych rozsądnych granicach. Jeśli przedstawiciel tego znaku zobaczy i zrozumie, że dana osoba zawiedzie go ponownie, szybko wykreśli ją z listy zaufanych ludzi.
Szansę mogą również dostać ci, którzy nie należą do bliskiego kręgu Koziorożca. Jedyna różnica polega na tym, że mogą to być ludzie w jakiś sposób przydatne przedstawicielowi tego znaku. Jeśli tak nie jest, uprzejma komunikacja jest rzadkością.
Tymi, którzy zwykle dają drugie i dalsze szanse, są Wodniki. Ale znowu wszystko mieści się w swoich granicach, których nie należy przekraczać. Chodzi o to, że Wodnik doskonale rozumie, że nie jesteśmy doskonali i że każdy może popełnić błąd. Kolejne pytanie brzmi, jakie wnioski wyciągnie z tego osoba i czy w ogóle je wyciągnie. Jeśli to zrobi, wszystko będzie dobrze, jeśli nie, to przedstawiciel znaku Wodnika z zainteresowaniem będzie obserwował przez chwilę, a potem grzecznie, ale stanowczo, odrzuci takiego człowieka.
Główne zdjęcie: google.com