Wiele osób uwielbia swoje zwierzęta i pozwala im robić wszystko, łącznie ze spaniem we własnym łóżku. Ale co powiesz, jeśli nie kot ani pies wskoczy do twojego łóżka, ale dwumetrowy krokodyl, nawet jeśli jest całkowicie oswojony i bardzo czuły? Taki jak ten, który od prawie czterdziestu lat mieszka w rodzinie Japończyka Nabimutsu Murabayashi.
Nabimutsu mówi, że pewnego razu jego synek przyszedł do niego z prośbą o kupno malutkiego krokodyla, a tata poddał się prośbom syna.
Tego samego dnia kupili gada na lokalnym targu, szczęśliwe dziecko nazwało go Kaiman-san i zaczęło się nim opiekować. Od tego dnia krokodyl stał się jej pełnoprawnym członkiem rodziny.
Właściciele wyprowadzają go na spacer na smyczy, pozwalają pływać w fontannie i pozwalają głaskać go cudzym dzieciom, a nawet jeździć na długoogoniastym i zębatym drapieżniku.
Source: youtube.com
Przez całe życie tylko raz ugryzł swojego właściciela, ale nie pozwolił sobie na to więcej i pokazuje wszystkim wokół siebie miły, a nawet słodki charakter. Czy chciałbyś, żeby ten Kajman-san mieszkał z tobą pod jednym dachem, wesoło machając ogonem i kłapiąc zębami, by cię powitać, gdy wrócisz do domu?
Główne zdjęcie: lemurov.net