Korzystając z usług fryzjerów nie zawsze możemy być pewni, że efekt będzie dobry, zwłaszcza odwiedzając nieznanych wcześniej mistrzów. Nawiasem mówiąc, problem ten nie jest obcy naszym pupilom, bo one również potrzebują skorzystać z usług fryzjerów.
Jeden z użytkowników portali społecznościowych spotkał się ostatnio z taką sytuacją. Młody człowiek wziął na siebie odpowiedzialność za fryzurę dla psa, który należy do jego babci. Zabrał zwierzę do groomera, ale gdy przyszedł czas na odbiór, bohater naszego artykułu doznał prawdziwego szoku. Przed nim stał nie uroczy pies, ale stworzenie przypominające słynnego leniwca z kreskówki „Epoka lodowcowa”.
Mężczyzna umieścił w Internecie zdjęcie ostrzyżonego psa, w wyniku czego ta historia poruszyła wielu użytkowników. Jednocześnie post szybko zyskał kilkaset tysięcy polubień i komentarzy.
Wielu zareagowało na sytuację z humorem. Ktoś napisał, że zdjęcie zwierzaka jest jak reklama społeczna przeciwko używaniu narkotyków.
Byli też tacy, którzy również doświadczyli nieudane wizyty u groomerów. Podzielili się zdjęciami swoich pupili, zrobionymi od razu po wizytach u fryzjerów i wspierali młodego mężczyznę.
Główne zdjęcie: mimimetr.me