O co nam wszystkim chodzi z kotami i psami, jakby nie było innych uroczych stworzeń? Na przykład Scolopendra lub okoń głębinowy. Żartujemy. W tym tygodniu media społecznościowe zachwycają się szopami - słodkimi, kapryśnymi, niezręcznymi i uroczymi!

Jak nie zakochać się w takim urokliwym?

foto: lemurov.net

Kosze na śmieci to ulubione miejsce spotkań szopów

foto: lemurov.net

Gotowy na zimę!

foto: lemurov.net

Co ty! Cóż, jak możesz! Oczywiście że będe!

foto: lemurov.net

Wygląda na to, że to wcale nie było mleko

foto: lemurov.net

Taka urocza kulka!

foto: lemurov.net

Aaa! Nie mogę tego dosięgnąć!

foto: lemurov.net

Nie chodź do ludzi, synu

foto: lemurov.net

Śliczny!

foto: lemurov.net

Święty chips! Spadnij w moje łapy!

foto: lemurov.net

Dotknąć nosa szopa pracza jest bezcenne

foto: lemurov.net

Mała urocza twarz

foto: lemurov.net

Zakrętka na zimę

foto: lemurov.net

Daremna próba pozbycia się grubego tyłka

foto: lemurov.net

Egzystencjalna daremność bycia

foto: lemurov.net

Szopy pracze są dość dobrze udomowione, ale nadal są dzikimi zwierzętami. Brudne, agresywne, śmieciożercy i nosiciele zakaźne. Ale słodziutkie.

Główne zdjęcie: lemurov.net