Pewnego dnia Szczęście przedzierało się przez las i nagle wpadło do dziury, siedząc tam i gorzko płacząc.
Mężczyzna przechodził obok, Szczęście usłyszało kroki i krzyknęło z dołu:
- Człowieku! Miły człowieku! Wyciągnij mnie stąd!
- I co mi za to dasz? - pyta mężczyzna.
- A czego chcesz? - Szczęście zapytało w odpowiedzi.
- Chcę mieć duży i piękny dom z widokiem na morze, który kosztuje milion dolarów...
Szczęście dało mężczyźnie dom, ten był zachwycony i natychmiast zniknął w środku, zupełnie zapominając o pomocy Szczęściu. Szczęście siedzi i płacze jeszcze głośniej. Drugi mężczyzna przechodził obok, Szczęście usłyszało jego kroki i krzyknęło do niego:
- Dobry człowiek! Wyciągnij mnie stąd!
- I co mi za to dasz? - pyta mężczyzna.
- Czego chcesz?
- Chcę mieć wiele ładnych, drogich samochodów, różnych marek.
Szczęście dało mężczyźnie wszystko, o co prosił. Mężczyzna był tak szczęśliwy, że popędził do swoich nowych samochodów.
Szczęście straciło wszelką nadzieję. Nagle słyszy, że zbliża się trzeci człowiek. Szczęście zawołało do niego:
- Dobry człowiek! Wyciągnij mnie stąd, proszę... Mężczyzna wyciągnął Szczęście i poszedł sobie dalej. Szczęście z radości podskoczyło, pobiegło za nim i zapytało:
- Przyjacielu, czego chcesz za to, że mi pomogłeś?
- Niczego nie chcę - uśmiechnął się dziwny człowiek. Od tamtej pory Szczęście chodzi za mężczyzną, nigdy nie zostawiając go ani na chwilę...
Główne zdjęcie: lamp.im