Od samego początku była to klasyczna historia miłosna. Kiedy Janice Rude i Prentiss Willson spotkali się po raz pierwszy, była to miłość od pierwszego wejrzenia, jak z powieści romantycznej. Dwoje młodych kochanków, jeszcze na studiach, szybko się zaręczyli.
Wydawało się, że przyszłość może być bardzo obiecująca dla gołąbków. Tak było, dopóki nie wydarzyło się coś tragicznego, co rozdzieliło kochanków i spowodowało, że zerwali zaręczyny.
Kiedy Janice powiedziała ojcu o swoich planach poślubienia Wilsona, nalegał, aby zakończyła związek i odwołała ślub. Janice już nastawiła się na najpiękniejszą suknię ślubną, ale czuła się zdruzgotana dezaprobatą ojca. Nie mogła iść naprzód bez zgody ojca, więc postanowiła zrezygnować ze swego marzenia i poświęcić się nauce.
Z biegiem lat zarówno Janice, jak i Prentiss poślubili innych ludzi, a ich ścieżki prawie nigdy się nie krzyżowały. Kiedy na siebie wpadli, uważali się za przyjaciół, ponieważ oboje byli w związkach małżeńskich. Ich zaręczyny wydawały się snem z przeszłości.
Zanim oboje w to uwierzyli, minęło 47 długich lat. Zarówno Janice, jak i Prentiss rozwiedli się, ale dopiero po tragedii ta dwójka myślała o sobie. Obie matki zmarły w ciągu kilku miesięcy i co połączyło parę.
Okazało się, że zarówno matka Janice, jak i matka Prentissa trzymały wycinek z gazety, ogłaszając ich zaręczyny. „Matki to zrozumiały. Matki po prostu wiedziały i myślę, że my także”. Matka Janice posunęła się nawet do tego, aby zachować laminowaną kopię wycinka w swoim portfelu.
Janice i Prentiss znaleźli wycinki z gazet podczas przeszukiwania rzeczy matek po ich śmierci i postanowili wziąć ślub. 19 sierpnia 2012 r. Janice Rude i Prentiss Willson w końcu zostali żoną i mężem podczas pięknej ceremonii na kampusie Occidental College, w otoczeniu kolegów z klasy.
To bardzo przykre, że nieuzasadniona wrogość ojca Janice do Prentissa pozbawiła parę szczęścia wspólnego życia i wymarzonych dzieci. No cóż, lepiej późno niż wcale, prawda?
Historia Janice i Prentissa jest dowodem na to, że rodzice nie powinni przesadzać ze swoją rolą w życiowych wyborach swoich dzieci.
Główne zdjęcie: google.com