Pozytywną osobę jest łatwo rozpoznać: w jej obecności czujesz się lepiej. Zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Ta osoba może siedzieć spokojnie, czytając czasopismo. Albo rozmawiać o różnych rzeczach. Albo opowiadać dowcipy i bajki. Albo grać na pianinie. Albo niezdarnie tańczyć... Nieważne co robi. Po prostu wszyscy czują się lepiej, to wszystko. Pozwala podnieść się na duchu i sprawia, że chce się żyć.
Pozytywne osoby mogą nie być świadome tej zdolności. Podobnie jak artysta, który przyszedł do szpitala, aby zbadać swoje serce - bolało go serce. Znajomy lekarz zaprosił go do swojej kliniki. Artysta był miłym człowiekiem, rozdawał autografy i rozmawiał z pacjentami. Opowiadał różne historie i anegdoty, mówił o życiu... Ku zdumieniu lekarzy pacjenci poczuli się lepiej. Dużo lepiej!
Jeden z lekarzy zażartował, że powinien udać się na oddział intensywnej terapii! Aktor potraktował to poważnie i zaproponował, że pójdzie na oddział intensywnej terapii. Tam też trochę pogadał, ale najważniejsze było to, że po prostu przyszedł. Przebywał z chorymi pacjentami. Lekarze byli zdumieni: urządzenia podłączone do pacjentów zaczęły pokazywać dobre parametry. Stan zdrowia pacjentów polepszył się. Choć obdarzony nadwagą aktor ze śmiesznym nosem nie rozdawał leków, nie wykrzykiwał zachęcających sloganów - po prostu przebywał, stał, chodził po sali, gdzie leżeli ciężko chorzy. Dzięki temu ich stan się polepszył!
W ten sposób przejawiają się pozytywni ludzie. Jest to ich główna cecha - kiedy są w pobliżu, inni mają siłę i chęć do życia.
Mówi się, że energia nie jest ani „dodatnia”, ani „ujemna”; być może tak jest. Ale u jednej osoby energia zamienia się w coś toksycznego. Inna osoba staje się eliksirem życia. Wszystko zależy od danej osoby. Od stosunku do ludzi. Taki człowiek nie musi być świętym ani wzorem do naśladowania. Po prostu jest życzliwy, uwielbia ludzi i jest miłosierny. Sam może nie być zbyt zdrowy, silny i młody. Ale energia życiowa przekształca się w nim w lekarstwo uzdrawiające innych. On sam staje się lekarstwem i zbawieniem.
W obecności pozytywnie nastawionych ludzi rośliny ożywają, zwierzęta wracają do zdrowia, a ludzie odzyskują siły. Przypływ energii i delikatny uśmiech, który pojawia się w obecności takiej osoby, jest początkiem uzdrowienia.
Następuje odwrócenie uwagi od problemu; uwaga przenosi się z choroby na tę osobę i wtedy pojawiają się „dobre myśli”, które wypierają te złe.
W ten sposób pozytywni ludzie wpływają na innych. Warto również okazywać im wsparcie i sympatię, dziękując za ich wysiłek. Należy ich traktować z życzliwością. Wtedy równowaga zostanie przywrócona - jest to bardzo ważne.
Główne zdjęcie: fit4brain.com