Jak wie każdy, kto kiedykolwiek robił zakupy w osiedlowym sklepiku spożywczym, kasjer na ogół się pyta „Jak ci mija dzień?”, ale rzadko tak naprawdę kasjera to obchodzi i wcale nie przejmuje się on odpowiedzią klienta. Dla 22-letniej pracowniczki sklepu Sainsbury's Ellie Walker zadawanie tego pytania jest najlepszą częścią jej pracy.
Pewnego dnia przed Bożym Narodzeniem Ellie zapytała Edwina Holmesa – 86-letniego wdowca i częstego klienta Sainsbury's – jak zamierza spędzić wigilie, a jego odpowiedź złamała jej serce. Edwin powiedział Ellie, że jest samotny. Jego żona zmarła w 2009 roku po 45 latach szczęśliwego małżeństwa i nie ma teraz nikogo bliskiego w kraju, bo jego dzieci i wnuczki mieszkają w Australii. Powiedział Ellie, że większość czasu spędza sam i planuje spędzić Boże Narodzenie w ten sam sposób, jedząc rozgrzane jedzenie z zamrażarki.
Dziewczynie zrobiło się na tyle żal staruszka, że pomimo ogromnej różnicy wieku zapytała Edwina, czy chciałby zjeść razem z nią świąteczną kolację w restauracji Sainsbury's.
„Pomyślałem, że gdyby to był mój dziadek i był sam, chciałabym, żeby ktoś z nim spędził czas przy stole i porozmawiał w ten świąteczny dzień” – powiedziała Ellie. Nie była jednak przygotowana na to, by Edwin pojawił się w garniturze, krawacie i z kwiatami w ręku!
Kiedy Ellie zobaczyła, jak Edwin był wystrojony na ich skromną kolację, natychmiast się popłakała.
„To sprawiło, że płakałem, ponieważ mogłam teraz zobaczyć, ile to dla niego tak naprawdę znaczyło”.
Jeśli chodzi o Edwina, miał najsłodsze wytłumaczenie swojego stroju:
„Jeśli chodzi o garnitur, była to moja pierwsza randka od około 55 lat. Kupiłem dla Ellie kwiaty, bo nie zamierzałam przyjść z pustymi rękami”.
Ellie powiedziała, że na początku „randki” Edwin denerwował się jak młody chłopiec, ale później wszystko już było bardzo dobrze.
Na tym historia się nie kończy. Kolacja wywołał słodką przyjaźń między nieoczekiwanym duetem.
„Widzimy się regularnie i spotykamy się na kawę. Miło jest móc z nim rozmawiać” – powiedziała Ellie. „On jest najsłodszym człowiekiem i bardzo rozmowny”.
To był naprawdę bardzo miły gest młodej kobiety wobec samotnego staruszka. A co Wy sądzicie o relacjach pomiędzy współczesną młodzieżą a starszym pokoleniem?
Główne zdjęcie: google.com