Taką metodę krojenia marchewki zaproponował mi koreański bloger, za co bardzo mu dziękuję. Często oglądam koreańskie przepisy, bardzo lubię, jak gotują i robią piękne ujęcia.

Nigdy bym nie pomyślała o takim sposobie krojenia marchewki. Są zaradni!

Nie mam specjalnej tarki do marchewki po koreańsku (nie gotuję jej tak często), a czasami naprawdę chcę zrobić tę sałatkę! I wtedy jest przydatny ten prosty sposób krojenia.

Na 1 kilogram marchwi potrzeba około 20 minut i myślę, że jest to szybko. Robimy przecież wszystko bez tarki.

Zacznijmy!

Marchewki wstępnie czyścimy i myjemy, jak w przypadku każdego dania.

Będziemy potrzebować zwykłej, najtańszej obieraczki. Możesz oczywiście kupić po wyższej cenie, jeśli pozwalają na to finanse.

Ją marchewki kroję na cienkie plastry.

Oto moja rada krojenia marchewki w ten sposób: zacznij kroić marchewkę od cienkiego do grubego, wtedy będzie to bardzo szybkie i łatwe.

foto: google

Takie powstały plastry.

foto: google

Plastry dzielę na 2 części, aby ułatwić cięcie. Przeciełam jedną część plastrów na pół. Marchewki były dość długie.

foto: google

foto: google

I kroję je na cienkie paski zwykłym nożem. Spójrz tylko, jakie doskonałe kawałki powstały.

Główne zdjęcie: google.com