Pustynia Mojave obejmuje dużą część obszaru południowej Kalifornii. Często odwiedzają ją turyści, którzy chcą na własne oczy zobaczyć niezwykłe krajobrazy. Ale są też zabytki stworzone przez człowieka. Na przykład tunel prowadzący w nieznane.
Ten tunel tworzył mężczyzna o imieniu William Henry Schmidt, zajęło mu to 38 lat. Mężczyzna nigdy nie wyjaśnił swojej motywacji, powiedział tylko, że tworzy najkrótszą drogę. Ale dokąd – nie wiadomo. Ten tunel znajduje się w górach El Paso na północy pustyni Mojave, we wschodniej części Kern.
Zaczął to robić w 1902 roku. Miejscowi uważali, że „człowiek-kret” Schmidt wkrótce zrezygnuje ze swojego wątpliwego przedsięwzięcia. Ale od dziesięcioleci kopał łopatą, kilofem, a nawet wiertarką ręczną. Ten człowiek się ranił niejednokrotnie, ponieważ próbował zaoszczędzić na pracy, w ogóle nie dbając o siebie.
Sława miejscowego szaleńca nie przeraziła Williama Henry'ego Schmidta. Ciężko pracował nad tunelem, ale śmierć uniemożliwiła mu ukończenie tego niezwykłego projektu. Teraz są robione wycieczki do tunelu Mojave. Dojście do końca zajmuje około pół godziny.
Ale pod koniec tej dziwnej wycieczki turyści będą mieli zachwycający widok na lokalne płaskorzeźby. Nadal nie ma jednoznacznej opinii, dlaczego William tak bardzo starał się stworzyć przejście podziemne. Ale to tylko zwiększa zainteresowanie turystów dziwną amerykańską atrakcją.
Główne zdjęcie: lemurov.net