Mówi się, że gdy zamykają się jedne drzwi, otwierają się kolejne. W przypadku tej historii otworzyły się aż trzy drzwi naraz! Kiedy Kelly dowiedziała się, że jest w ciąży, wraz z mężem Nickiem byli przeszczęśliwi. Jednak podczas badania USG w 10 tygodniu ciąży, Kelly dowiedziała się, że coś jest nie w porządku. Niestety, badanie wykazało trzy worki owodniowe, ale pozostał tylko jeden płód.
Lekarze wyjaśnili, że Kelly była w ciąży z trojaczkami, ale dwójka dzieci nie przeżyła. Jej jedyny syn Chase urodził się zgodnie z wyznaczonym terminem i całkowicie zdrowy. Ale rodzina nie musiała długo opłakiwać swojego nieszczęścia, zanim stało się coś niesamowitego. Dziesięć miesięcy po urodzeniu Chase'a, Kelly ponownie zaszła w ciążę.
Kiedy para poszła na badanie USG, usłyszały niesamowitą wiadomość: Kelly znów jest w ciąży z trojaczkami! Chociaż w ich rodzinie nigdy nie było bliźniąt ani trojaczków, a Kelly nie przyjmuje żadnych leków na płodność, lekarze powiedzieli jej, że matki w tym wieku mają tendencję do wytwarzania większej ilości komórek jajowych w każdym cyklu, co prowadzi do zwiększonego prawdopodobieństwa poczęcia kilkorga dzieci naraz.
Zajście w ciążę z trojaczkami bez interwencji medycznej jest bardzo rzadkie: około 1 na 9000. Natomiast zajść w ciążę z trojaczkami po raz drugi z rzędu jest jeszcze rzadsze: to 1 na 64 miliony!
Oczywiście Kelly była zestresowana i martwiła się, czy tym razem uda jej się urodzić całą trójkę. Ale wszystko skończyło się dobrze: miała cesarskie cięcie w 32 tygodniu ciąży. Na świat przyszło dwóch chłopców i jedna dziewczynka: Aidan, Addalin i Isaac. Spędzili trochę czasu na oddziale intensywnej terapii, zanim wrócili do domu z rodzicami.
Nick i Kelly przyzwyczajają się teraz do życia z czwórką dzieci w wieku poniżej 2 lat. Zmieniają około 30 pieluch dziennie i zużywają całą puszkę mieszanki! Ale ta ciężka praca bardzo się opłaca.
Wygląda na to, że Nick i Kelly byli skazani na trojaczki - życzmy im szczęścia i zdrowia dla maluchów.
Główne zdjęcie: cpykami