Kevin z przebojowego filmu „Kevin sam w domu” nie jest już chłopcem, którego jesteśmy przyzwyczajeni widzieć na ekranie. To jest 40-letni dorosły mężczyzna. Czas, zatrzymaj się!
Niedawno aktor podzielił się dobrą wiadomością - po raz pierwszy został ojcem. Jego partnerka, 33-letnia aktorka Brenda Song urodziła mu syna.
Dzieciak został nazwany na cześć zmarłej siostry Culkina, która została potrącona przez samochód na przejściu dla pieszych. Nazywa się Dakota, chłopiec urodził się 5 kwietnia w Los Angeles.
„Jesteśmy bardzo szczęśliwi” - skomentowali narodziny syna świeżo upieczeni rodzice.
Warto przypomnieć, że Macaulay Culkin i Brenda Song spotkali się w 2017 roku na planie filmu „Changeland”, od razu pojawiły się między nimi uczucia i zaczęli się spotykać. Dziewczyna bardzo pozytywnie wpłynęła na aktora, który pozbył się złych nawyków i zaczął prowadzić zdrowy tryb życia.
Gdzieś w 2018 roku Macaulay powiedział w wywiadzie, że chciałby mieć „wielu uroczych azjatyckich dzieciaków”. Wygląda na to, że jego marzenia zaczynają się spełniać.
Para żyje w miłości i zrozumieniu, noszą takie same piżamy i przed narodzinami dziecka „wychowywali” trzy koty, dodatkowo w ich domu mieszkają rybki, pies i papuga.
Główne zdjęcie: laykni.com