7 lipca 2010 r. w rodzinie Jacqui i Kevina Clements urodziły się bliźniaczki Ava i Leah. Wkrótce po urodzeniu krewni, przyjaciele, a nawet nieznajomi zaczęli zwracać uwagę na wygląd dziewcząt. Wielu wierzyło, że dziewczęta odniosą udaną karierę modelek, ale ich matka nawet nie chciała o tym myśleć.

Ale po pewnym czasie sama zauważyła, że ​​jej córki mają szanse by zostać modelkami. Dlatego zapisała swoje sześciomiesięczne córki do agencji modelek w Kalifornii. Próba ta nie przyniosła efektów, gdyż z czasem rodzice zdali sobie sprawę, że ich córki powinny dorastać z rówieśnikami, a nie pracować od kołyski.

W wieku 7 lat Jacqui zaproponowała córkom, żeby spróbowały swoich sił jako modelki. Dziewczyny z entuzjazmem przyjęły tę propozycję. Na szczęście jedna ze znajomych Jacqui potrzebowała wtedy małych modelek do reklamowania butiku. I tak rozpoczęła się kariera Avy i Leah.

Z czasem harcerze zwrócili uwagę na dziewczyny, jeden z nich zaproponował współpracę z marką Barbie. Potem oferty współpracy dosłownie spadły na rodzinę. Teraz 10-letnie dziewczynki pracują z LA Models. Udało im się pojawić w reklamach takich marek jak Nike, Disney, Mattel i Target, a także wzięły udział w kilku pokazach marek Levi’s i Converse.

Rodzice dbają o to, aby modeling nie kolidował z edukacją i hobby ich córek. Dziewczyny chodzą do szkoły, pływają, tańczą i spotykają się z przyjaciółmi. I tylko w wolnym czasie od tych zajęć pracują jako modelki. Jacqui prowadzi profil na Instagramie, na którym publikuje zdjęcia swoich córek. Teraz ma około 1,7 miliona obserwujących.

U ich ojca, Kevina, zdiagnozowano raka w zeszłym roku. Dziewczyny zwróciły się do swoich subskrybentów z prośbą o pomoc, ponieważ ich ojciec pilnie potrzebował dawcy. Choroba została pokonana, ale odporność Kevina jest osłabiona, więc spotyka się z córkami tylko w szpitalu, gdzie jest zmuszony pozostać z powodu epidemii wirusa.

Z tego samego powodu Ava i Leah nie chodzą do szkoły, ale kilka razy wezmą udział w sesjach zdjęciowych przed końcem miesiąca.

Główne zdjęcie: lemurov.net