Nieoczekiwany incydent z udziałem Bena Afflecka i Jennifer Lopez podczas pożegnania z Wenecją
To był niesamowity romantyczny weekend dla Bena Afflecka i Jennifer Lopez. Para ostatecznie zdecydowała ogłosić publicznie, że są razem, będąc na Festiwalu Filmowym w Wenecji, poprzez pocałunek przed publicznością i kamerami. Na festiwalu Ben zaprezentował „Ostatni pojedynek” Ridleya Scotta i choć rola dzielnego średniowiecznego rycerza, według jego scenariusza, trafiła do jego bliskiego przyjaciela – Matta Damona, w rzeczywistości to Affleck wykazuje się rycerską odwagą.
Para przybyła na lotnisko w Wenecji, kiedy jeden z fanów piosenkarki zaczął szybko i dość agresywnie podchodzić do Jennifer, aby zażądać selfie. To wszystko rozwijało się tak szybko, że ochrona nie miała nawet czasu na reakcję, ponieważ sam Ben natychmiast interweniował w sytuację. Aktor stanął na drodze nieznajomemu, blokując mu drogę do ukochanej. „Wow wow wow!" – wykrzyknął Affleck, odpychając mężczyznę, w tym momencie nieznajomy został złapany przez ochronę. Gdy para szła dalej do terminalu odlotów, Ben zapytał Jennifer: „Czy wszystko w porządku?”, Jennifer jedynie uśmiechnęła się szczęśliwie.
Na długi lot do Stanów Jennifer wyglądała zbyt zachwycająco - w klasycznej sukience Dior w czarno-białe kropki. Kokieterii temu wizerunkowi dodał oryginalny detal kroju: gdy spódnica z rozporkiem odsłaniała nogę podczas chodzenia, pod spodem widoczne były krótkie szorty.
Główne zdjęcie: elle.ru