Współczesne dzieci nie zrozumieją, jak to jest rzucać wszystko i biec jak najszybciej, żeby zdążyć na ulubiony serial. Tak było w latach 90. i 2000, gdy niemal wszystkie dziewczyny włączały telewizor o tej samej porze, by podziwiać swojego ulubionego aktora. Od tego czasu minęły długie lata i niektórzy z nich są już po pięćdziesiątce!
Patrick Puydebat jako Nicolas z „Helena i chłopcy”
„Helena i chłopcy” był jednym z pierwszych i najpopularniejszych sitcomów w telewizji. Była to opowieść o francuskich studentach, którzy mieszkali w akademiku, chodzili do kawiarni i ćwiczyli w przytulnym garażu. Ciągle się zakochiwali, kłócili, dogadywali i przyjaźnili. W rolę przystojnego głównego bohatera Nicolasa wcielił się Patrick Puydebat. Wtedy stał się bardzo popularny, nie mógł spokojnie chodzić po ulicach, wszędzie były jego fanki. Następnie zagrał w sequelach „Helena i chłopcy”, takich jak „Le miracle de l'amour”, „Les Vacances de l'amour” i kilku innych projektach. Obecnie jest prezenterem telewizyjnym. Patrick jest żonaty z kobietą o 20 lat młodszą od niego (ma 49 lat). Para nie ma jeszcze dzieci.
Matt LeBlanc - Joey z „Przyjaciół”
Matt LeBlanc zagrał miłą i naiwną postać, która często robiła głupie rzeczy, ale była bardzo urocza i sympatyczna. Po serialu „Przyjaciele” zagrał w serialu „Joey”, potem był serial „Odcinki”. Zagrał również w kilku filmach fabularnych, ale nie były tak popularne jak „Przyjaciele”. Matt pracuje obecnie jako prezenter telewizyjny i radiowy, jest producentem i gościem wielu programów telewizyjnych.
George Clooney jako dr Doug Ross z serialu „Ostry dyżur”
W tamtych czasach seriale medyczne były nowością, a z George'em Clooneyem w roli głównej to było prawdziwe odkrycie. Aktor zagrał buntownika, który dążył do sprawiedliwości i ratował ludzkie życie. Od dawna należy do najpopularniejszych aktorów. Warto wymienić chociażby filmy w których zagrał: „Batman i Robin”, „Ocean's Eleven: Ryzykowna gra”, „Amerykanin”, „Grawitacja”, „Kraina Jutra”...
We wrześniu 2014 roku poślubił piękną Amal Alamuddin, która budowała karierę prawnika. Ich dzieci, bliźniaki Ella i Alexander, mają obecnie trzy lata.
Jason Priestley to Brandon Walsh z „Beverly Hills 90210”.
„Beverly Hills” to z pewnością jeden z najpopularniejszych seriali lat 90. Dla Jasona rola Brandona była wizytówką na kolejne lata, w serialu grał przez 10 lat! Jednym z ulubionych hobby aktora są wyścigi, w których aktywnie uczestniczył do czasu wypadku w 2002 roku. Doznał poważnej kontuzji i zrezygnował z tego sportu. Obecnie jest sponsorem różnych drużyn sportowych. Nawiasem mówiąc, po tym wypadku Naomi Lowde, wizażystka, zawsze była obok Priestleya. Wkrótce para wzięła ślub. Teraz Jason i Naomi mieszkają w Los Angeles i wychowują syna i córkę. 50-letni aktor wciąż jest bardzo przystojny, wielokrotnie trafiał do rankingów najpiękniejszych ludzi na świecie.
Grant Show i Andrew Shue to „zła” i „dobra” postać z „Melrose Place”
Jeszcze przed „Melrose Place”, Grant Show był znanym aktorem. Zagrał również w serialu „Beverly Hills 90210”. Grant Show występował również w teatrze. Obecnie jest bardzo popularnym aktorem.
Andrew Shue zagrał w „Melrose Place” jako Billy Campbell.
Jego późniejszej kariery nie można uznać za udaną: niecałe kilkanaście drugorzędnych ról. Wiele uwagi poświęcał jednak działalności charytatywnej, m.in. zakładając fundację „Zrób coś”.
Główne zdjęcie: laykni.com