Nikt nie ma wątpliwości co do leczniczych zastosowań aloesu. Stosowały go nasze babcie, mamy, a teraz stosujemy go my. Jednak ma on także swoje zastosowanie w sypialni i musisz go tam mieć! W tym artykule dowiesz się dlaczego.

Zazwyczaj stosujemy aloes w walce z problemami skórnymi lub kiedy nasza skóra potrzebuje ukojenia. Daje sobie świetnie radę nawet z ranami, czy bliznami. Można stosować go także na włosy, przed olejowaniem sprawdzi się jako idealny podkład. Jest wiele powodów, dla których warto mieć go u siebie w domu, ale pamiętajcie, że właściwości leczniczych aloes nabiera dopiero po około 2 latach. Jednak przed tym okresem jest równie wartościowy.

Dlaczego musisz mieć go w swojej sypialni?

Aloes produkuje tlen nocą, filtruje powietrze i dobrze je nawilża

Jak każda roślina, aloes filtruje powietrze, jednak robi to dużo szybciej i dużo bardziej efektywnie. Dzięki niemu można poprawić swoją higienę snu i lepiej się wysypiać. Dlatego, jeśli masz problem z zasypianiem, budzisz się w nocy i wstajesz niewyspany, zaleca się postawienie aloesu w swojej sypialni.

Aloes oczyszcza powietrze z toksyn i zanieczyszczeń

Wiele teraz mówi się o czystości powietrza. Na rynek wyszło wiele elektrycznych oczyszczaczy, które kosztują naprawdę duże pieniądze. To oczywiście przydatne gadżety, ale nie każdego na nie stać. Aloes, razem z dwoma innymi roślinami (bluszcz irlandzki i palma areka) znajduje się w trójce najbardziej oczyszczających roślin. Pochłania wszystkie toksyny i tworzy przyjemną atmosferę.

Jakich zanieczyszczeń się pozbywa? Przede wszystkim formaldehydu, który osiada na naszych meblach, kanapach, a nawet firankach i zasłonach. Przenosimy go między innymi w farbach, lakierach i chemicznych środkach czystości. Dla ludzkiego nosa zazwyczaj jest on niewyczuwalny, ale dla naszego organizmu już tak. To on jest powodem częstych bóli głowy, problemów z zasypianiem i obniżonej odporności.

Aloes radzi sobie także z niezwykle niebezpiecznym benzenem, który w dużych ilościach, może mieć działanie rakotwórcze. Należy unikać go jak ognia. Nasz sukulent świetnie sobie z nim poradzi i pochłonie jego cząsteczki.

Jeśli obawiasz się, że nie wiesz jak wyhodować aloes, mamy dla Ciebie kilka przydanych rad.

Jak uprawiać aloes – najważniejsze zasady

Oświetlone miejsce. Najlepiej postawić go na parapecie w słonecznym miejscu lub gdzieś blisko okna. W lecie można wystawiać go na balkon, aby się dobrze wygrzał.

Specjalna ziemia. Nie nada się tutaj ziemia z ogrodu lub taka do „zwyczajnych” kwiatów.

Najlepiej zaopatrzyć się w specjalne podłoże dla sukulentów.

Nie przelewaj jej. Aloes, jak każdy sukulent nie lubi dużo wody. Czas na podlewanie przychodzi dopiero wtedy, gdy jego podłoże jest całkowicie suche. Jeśli lato jest naprawdę gorące, wtedy można robić to częściej. Pora na nawóz przychodzi wraz z wiosną. Bądź ostrożny, jeśli wykorzystujesz aloes na skórze, nie nawoź go.

W zimie aloesy przechodzą w okres spoczynku.

Nie przesadzaj. Rób to tylko w ostateczności, aloesy nie lubią przesadzania i mogą uschnąć. Zaleca się sadzenie ich w dużych doniczkach, już na samym początku.

Nie ma w tym nic trudnego! Aloes to bardzo niewymagająca roślina wystarczy podlać ją raz, na jakich czas i to wszystko. A w zamian otrzymamy czyste powietrze i wiele innych korzyści. Naprawdę warto!

Główne zdjęcie: kobieta.onet.pl