Zawsze myję ręczniki frotte osobno - moja teściowa nauczyła mnie tego w swoim czasie.

Mój mąż i ja zaczęliśmy mieszkać w domu teściowej i musiałam się od niej wiele nauczyć. Zawsze było dużo prania, ponieważ rodzina była duża. I ona zawsze sortowała pościel na kolorową i białą, ale ręczniki frotte były zawsze odkładane osobno.

W tym czasie w sklepach wybór proszku był niewielki i nie było też wyboru chemii gospodarczej. Więc gospodyni coś wymyśliły.

Wtedy dowiedziałam się od mojej teściowej, że wraz z proszkiem wkłada sól do pralki. Byłam zaskoczona, dlaczego to robi, kiedy myje ręczniki frotte.

Jak się okazało, żeby ręczniki były miękkie, puszyste i zachowały swój pierwotny wygląd.

Oto taka mała sztuczka, której wciąż używam, za co dziękuję mojej teściowej.

Poleciłam tę metodę mojej szwagierce, ona nawet o niej nie słyszała.

Co więcej, sól kosztuje grosze, a efekt jest lepszy niż przy dodawaniu różnych drogich produktów.

Kiedy myję ręczniki frotte, myję je również osobno, do bębna wraz z proszkiem dodaję jedną łyżkę zwykłej soli kuchennej.

Ręczniki frotte po praniu z dodatkiem soli są miękkie, puszyste. Sama przyjemność nimi się wycierać! Spróbuj!

Główne zdjęcie: google.com