Lulu Jemima, lat 32, zawsze marzyła o zostaniu naukowcem. Aby to zrobić, opuściła swój kraj i zaczęła studia na Uniwersytecie Oksfordzkim. Ale rodzice dziewczyny wcale nie byli zadowoleni z tego faktu.
Kiedy skończyła 16 lat, jej ojciec zaczął nieustannie przypominać, że powinna wyjść za mąż, mieć dzieci i zająć się domem.
Ale to wcale nie interesowało Lulu. Nie zrezygnowała ze swojego celu, jakim było zdobycie prestiżowego wykształcenia, więc wymyśliła nieoczekiwany żart.
Dziewczyna powiedziała rodzicom, że znalazła chłopaka, ale nie chciała go przedstawiać swoim rodzicom. Ci, chociaż czuli urazę, byli gotowi pogodzić się z tym stanem rzeczy, aby tylko ich córka wyszła za mąż.
I tak Lulu zapowiedziała swój ślub. Zaprosiła wszystkich krewnych, wyznaczyła datę i miejsce. W dniu X włożyła suknię ślubną, uczesała się i poszła do ołtarza.
Jakie było zdziwienie gości, gdy nie zobaczyli pana młodego przy ołtarzu, którego w rzeczywistości nie istniało. Na oczach trzydziestu gości dziewczyna złożyła sobie przysięgę, a następnie długo rozmawiała z bliskimi, próbując im wyjaśnić, że ma zupełnie inne cele w życiu.
Mama dziewczyny była bardzo zdenerwowana i zawstydzona. A ojciec w ogóle nie znalazł słów, by wyjaśnić swój stan, podczas gdy Lulu zapłaciła już za rok studiów i wyjechała do Wielkiej Brytanii.
Główne zdjęcie: lemurov.net