Ta historia wydarzyła się w jednej z poczekalni w Paryżu. Jest tam fortepian, a jeden muzyk, aby umilić czas oczekiwania, zaczął grać na nim ścieżkę dźwiękową z filmu „1 + 1”. Jest to dość częste zjawisko wśród muzyków podróżujących przez tę stację. Mężczyzna zagrał, a melodia wypłynęła spod jego palców.
Nagle dołączył do niego inny utalentowany muzyk, który posłuchał trochę melodii i powoli zaczął dodawać do niej swoje nuty. Oto co z z tego wyszło.
Nie spotkali się wcześniej, nie mieli nawet czasu na porozumiewanie się podczas tego krótkiego występu, ale ich magiczny duet, będący prawdziwą improwizacją, stał się niesamowity.
Po zagraniu na cztery ręce chłopaki uścisnęli sobie dłonie, a ich ścieżki ponownie rozeszły się w różnych kierunkach.
Source: youtube.com
Główne zdjęcie: storyfox.ru