Psy często trzyma się na łańcuchu, aby strzegły domu, magazynu lub innego ważnego dla człowieka miejsca. I niewiele osób myśli o tym, jak konieczność siedzenia na łańcuchu wpływa na psychikę zwierzęcia. O historii wyzwolenia psa, który całe życie spędził przywiązany, opowiemy w nowym artykule.
Ten pies miał wyraźnie agresywne zachowanie, gdy zainteresowała się nim organizacja, która kontroluje zwierzęta i łapie bezdomnych. Nie pozwalał nikomu się zbliżyć i bardzo agresywnie szczekał na tych, którzy próbowali się do niego zbliżyć.
Ale mężczyzna, który zajmował się jego uwolnieniem, nie okazywał strachu. Powoli zbliżył się do zwierzęcia, a nawet wyciągnął rękę, co spowodowało jeszcze silniejszy atak szczekania. Z biegiem czasu pies przestał pędzić w jego stronę, dosłownie dusząc się łańcuchem. Odszedł do budki, ale nadal głośno szczekał.
Wtedy mężczyźnie udało się przypiąć do niego smycz i odpiąć od łańcucha. Pies nie rozumiał, co się dzieje, a nawet próbował ugryźć swojego wyzwoliciela. Ale potem człowiekowi udało się zwabić zwierzę do klatki do transportowania.
Dosłownie pół godziny później pies całkowicie się uspokoił i przestał rzucać się na swojego wybawcę: kamera uchwyciła, jak zwierzę spokojnie stoi na ulicy miasta i pozwala siebie głaskać.
Z biegiem czasu pies został całkowicie zsocjalizowany. Nauczył się bawić, jeździć samochodem i okazywać zainteresowanie ludźmi. Ta historia dowodzi, że nawet najbardziej agresywny pies ma szansę wyzdrowieć, jeśli w pobliżu jest odpowiednia osoba.
Główne zdjęcie: lemurov.net