Nacinanie sadzeniaków: poprzeczne cięcie na skórce bulwy zwiększy plony półtora raza!

Mowa tu o rolniczej metodzie sztucznego "budzenia" uśpionych pąków ziemniaka, dzięki czemu wszystkie oczka na ziemniaku kiełkują. Z natury najbardziej aktywne, jeśli mogę tak powiedzieć, są oczka, które znajdują się na czubku bulwy - to one kiełkują jako pierwsze i to one otrzymują najwięcej wartości odżywczych.

Jeśli jeszcze nie udało wam się doprowadzić do wykiełkowania waszych ziemniaków (a w większości kraju jest na to jeszcze wystarczająco wcześnie), to ta informacja z pewnością wam się przyda.

Kiełkując z pąków wierzchołkowych, kiełki zaczynają wydzielać specjalne substancje, które spowalniają proces kiełkowania z pąków bocznych - kiełkują później, a co za tym idzie, również znacznie później osadzają bulwy w korzeniach. To zjawisko jest nieodłącznym elementem przyrody i nic nie możemy na to poradzić. To właśnie z tego powodu tak powszechne jest zjawisko "groszków" na redlinach ziemniaków, gdy zbieramy plony. Nacinanie bulw ma za zadanie wyeliminować tę wadę. W konsekwencji bulwy rozwijają się równomiernie i w odpowiednim czasie osiągają swoją wielkość.

Jaki w tym sens?

Chodzi o to, żeby poprzez nacięcia stworzyć sztuczną barierę dla ruchu soków - wartości odżywcze w bulwie będą rozłożone bardziej równomiernie.

Jedno duże "ale": nacięcia muszą być wykonane ZANIM ziemniaki zaczną kiełkować - czyli zanim odłożysz bulwy do kiełkowania.

Jak prawidłowo naciąć bulwy?

Istnieje wiele wariantów: można naciąć tylko jedną stronę ziemniaka, zrobić nacięcie pierścieniowe wzdłuż „równika” lub nacięcie ukośne.

Cięcie należy wykonać na głębokość 1-1,5 cm czystym, zdezynfekowanym nożem; po każdej bulwie nóż należy opłukać pod bieżącą wodą. Pokrojone ziemniaki wkładamy zgrabnie do skrzynek i czekamy na pojawienie się kiełków.

Czy kiedykolwiek nacinałeś sadzeniaki? Jakie są efekty?

Główne zdjęcie: kulinarnie-retepti