Rozrywka

"Mój mąż teraz ma problemy z kręgosłupem, ja też jestem padnięta": Prosiłam zięcia o pomoc, ale odmówił. Nie zgodził się

"Mam dwie piękne wnuczki, ale moja synowa źle je wychowuje": Synowa nie słucha moich rad

"Kiedy mój mąż dowiedział się, że wyrzucam jego rodziców ze swojego mieszkania, błagał mnie, żebym mu wybaczyła": Ale nigdy nie potrafię tego zrobić

"Kasia nie czuła się jak w domu. Nie mogła się zrelaksować i odpocząć": Ponownie wysłuchała narzekań na to, jaką jest żoną i matką

"Córka wcale nie jest ładna - tak samo jak ty! Nawet lekarze się przestraszą”: powiedziała teściowa

"Nieudany szantaż. Sami wykupiliśmy część mieszkania od syna": Teraz żyjemy jak obcy, czekając na przeprosiny

"Mieszkajcie u siebie, mam już was dość! - oznajmiła matka": Kiedy dzieci skończyły remont domu, teściowa wymyśliła kolejny powód do kłótni

"Moja teściowa chce, żebyśmy żyli według jej zasad": postanowiłam jej przypomnieć, że mieszka w moim mieszkaniu

"Przepraszam, Basiu. Spodziewałam się innych gości. Nie obrażaj się": Teresa ciągle czeka, że dzieci przyjadą do niej

"Pewnego razu mąż przyjechał od mamy, westchnął i zasugerował zrobić naszej 2-letniej córce test na ojcostwo": Nie, nie dla mnie. To dla mamy

"Teściowa wpadła na "genialny" pomysł: damy jej nasze oszczędności, a ona przepisze swoje mieszkanie na wnuczkę": nie będę w nim mieszkać wiecznie

"On odmówił poślubienia swojej ciężarnej dziewczyny. Matka poparła syna": Ojciec wziął sprawy w swoje ręce

"Cieszę się, że urodzisz moje dziecko. Ale odchodzę": mruknął Kuba. Za oknem czekała już na niego młoda dama

"Dlaczego uważasz, że skoro i tak jestem na emeryturze, to muszę pilnować twoich dzieci?": Babcia nie pomaga przy wnukach i woli umawiać się na randki

"Mam 30 lat i moja matka mi na nic nie pozwala": Nie mam swojego życia, liczy się tylko to, na co ona ma ochotę

"Przez długi czas pracowałam za granicą. Kupiłam każdemu z trójki dzieci mieszkanie": lecz nie pozwolono mi nawet przenocować

Mąż powiedział do Wiktorii: „Nie potrzebujesz dziecka, nie radzisz sobie. Zrzeknij się go, oddaj do domu dziecka. Tak będzie lepiej dla wszystkich”

"Moja znajoma wytrzymała zaledwie trzy dni, opiekując się dziadkiem": zawsze krytykowała ludzi, którzy narzekali na swoich bliskich w starszym wieku

"Mamo, wybacz mi, że się urodziłam. Ale to nie moja wina. Wkrótce wyjadę i więcej mnie nie zobaczysz": Sandra się rozpłakała

"Dzieci nawet o mnie nie wspominają. Ostrzegłam je: albo będą mi pomagać, albo sprzedam swój majątek i opłacę sobie pobyt w domu spokojnej starości"