Naukowcy rozwiązali jedną z zagadek udomowienia tych zwierząt.

Umiejętność rozumienia ludzkich gestów może wydawać się powszechna, ale nie w świecie przyrody, gdzie ta złożona zdolność poznawcza jest rzadka. Nawet najbliżsi krewni ludzi, szympansy, nie są do tego zdolni, a wśród przedstawicieli rodziny psowatych tylko psy rozumieją polecenia niewerbalne.

Do takich wniosków doszli specjaliści z Duke University (USA), badając zachowanie szczeniąt psów i wilków w wieku od 5 do 18 tygodni. Wszyscy uczestnicy eksperymentu zostały najpierw przebadane genetycznie, aby wykluczyć obecność hybryd wilka i psa. Następnie młode wilki były wychowywane w bliskiej interakcji z ludźmi. Karmiono ich ręcznie, spały w łóżkach ze swoimi opiekunami i otrzymywały pomoc od ludzi przez całą dobę. Natomiast małe psy żyły tylko z swoimi matkami i krewnymi, a interakcja z ludźmi była ograniczona.

Następnie przyszedł czas na sprawdzenie. Ukrywając bezwonny smakołyk w jednej z dwóch misek, naukowcy udzielili każdemu dziecku wskazówkę, która pomoże im znaleźć pożywienie. W niektórych testach ludzie patrzyli w kierunku, w którym ukryto smakowitą nagrodę lub wskazywali ją ręką. W innych przypadkach umieszczali mały kawałek drewna obok pożądanego miejsca: akcja, której szczenięta nigdy wcześniej nie widziały.

Wyniki przekroczyły wszelkie oczekiwania. Nawet bez specjalnego szkolenia szczenięta psów w wieku ośmiu tygodni wiedziały, dokąd się udać, i dwukrotnie częściej dokonywały właściwego wyboru niż młode, które, jak się wydaje, musiały przyzwyczaić się do ludzi na tyle, aby odczytać ich sygnały.

Całkowicie poradziło sobie ze wszystkimi zadaniami i prawie zawsze za pierwszym podejściem 17 z 31 szczeniąt. „Żadne szkolenie nie jest wymagane. Po prostu to rozumieją”- zauważają naukowcy. W przeciwieństwie do tego żadne z 26 wilcząt nie zrobiło tego celowo, ale niektóre zgadywały.

Inne testy wykazały, że szczenięta psów 30 razy częściej niż młode wilków nawiązują kontakt z nieznajomym.

„Jeśli wejdziesz do woliery, otoczą cię, chcąc wspiąć się na górę i polizać twoją twarz, podczas gdy większość wilcząt biegnie w kąt i chowa się” — mówi autorka badań Hannah Salomons.

Kiedy szczeniętom oferowano jedzenie w szczelnie zamkniętym pojemniku, wilki starały się samodzielnie rozwiązać problem, podczas gdy psy zwracały się o pomoc do ludzi, patrząc im w oczy.

I nie chodzi o to, który gatunek jest mądrzejszy, wszystkie szczenięta psowatych pomyślnie wykonały zadania na zdolności kognistywiczne, takie jak pamięć czy kontrola impulsów motorycznych. Różnice dotyczyły jedynie umiejętności „czytania ludzi”. Podsumowując wyniki pracy naukowej, autorzy podkreślają, że udało im się udowodnić „hipotezę udomowienia”.

Między 12.000 a 40.000 lat temu psy i wilki miały wspólnego przodka, ale kiedy okrutne drapieżniki stały się najlepszymi przyjaciółmi człowieka, wciąż pozostaje tajemnicą. Jedna z teorii głosi, że przy pierwszym kontakcie między wilkami a ludźmi najbardziej „nieśmiałe i posępne” zwierzęta chowały się, podczas gdy te bardziej przyjazne badały nowe możliwości i znajdowały dostęp do resztek pożywienia. I podczas gdy ich „pokorni” bracia głodowały, „ciekawskie” były karmione. Ta wiedza – związek między człowiekiem a zestawem dodatkowych korzyści – zaczęła być przekazywana genetycznie wraz z poziomem ich przyjazności. Z biegiem czasu zamieniły się w doskonałych psychologów, a teraz mają wrodzoną zdolność rozumienia ludzi.

Główne zdjęcie: nat-geo.ru