Serniczki są teraz częstym daniem na naszym stole. W obcych krajach większość ludzi nigdy nie próbowała takich pyszności. Mają coś podobnego i nazywa się to sernik.
To szybkie śniadanie, ale każda potrawa ma swoje sekrety. Kiedyś robiłam serniczki i nie wychodziły puszyste, nie smakowały tak dobrze jak w restauracji.
Teraz serniczki zawsze wychodzą wspaniałe. Wszystko dzięki radom szefa kuchni z restauracji.
Mój mąż dobrze go zna. Cieszę się, że któregoś dnia zaprosiliśmy go do siebie. Narzekałam, że nie wychodzą mi serniczki. Dlaczego w restauracji są takie puszyste, wysokie i pyszne? Zdradził mi wszystkie sekrety. Chciałabym się nimi podzielić.
Pierwszą rzeczą, którą należy wziąć pod uwagę jest twaróg. Musi być suchy i drobnoziarnisty. Jeśli kupuję mokry twaróg, to wcześniej wyciskam go przez gazę. To właśnie nadmiar serwatki powoduje, że serniczki się nie udają podczas smażenia.
Nie należy kupować twarogu w kostce. Nadaje się tylko do sufletów, zapiekanek i innych wypieków. Najlepszy jest twaróg o zawartości tłuszczu 7-18 %. Dobrze jest przetrzeć twaróg przez sito.
Tak więc do twarogu (500 g) dodajemy 1 jajko. Należy również dodać cukier (35-45 g.). Nie należy dodawać zbyt dużo cukru. Ten składnik (jeśli jest go za dużo) zacznie się topić podczas smażenia i serniczki zaczną się przypalać.
Następnie dodajemy cukier waniliowy (1 łyżeczka). Wszystko należy dokładnie wymieszać.
Teraz składnik, który sprawi, że serniczki będą puszyste. Dodaj 2-3 łyżki kaszy manny. Pozostaw masę na 20 minut. Kasza manna przejmuje cały nadmiar wilgoci z twarogu i nie sprawi, że masa będzie „gumowata”, jak w przypadku mąki.
Po 20 minutach zacznij formować serniczki jak w restauracji. Do tego potrzebna będzie mąka. Będziesz potrzebować około 2-4 łyżek.
Na posypanym mąką blacie rozłóż masę twarogową i uformuj coś w rodzaju „kiełbaski”.
Zrobiłam z małej ilości twarogu (200 g), więc wyszły mi tylko 3 serniczki.
Biorę jeden kawałek i przekręcam go obiema rękami, aby był równy. Trochę przypłaszczam i ponownie formuję.
Następnie kładę na rozgrzaną, posmarowaną masłem patelnię i smażę z dwóch stron do złotej skórki. Zmniejszam ogień do średniego/małego, aby serniczki dobrze się usmażyły wewnątrz i nie przypaliły na zewnątrz.
Serniczki są puszyste bez sody i mąki! Smacznego i wszystkiego najlepszego!
Główne zdjęcie: cooku.ru