Kiedyś Laura Buckley już uratowała jednego psa, który miał być uśpiony. Od tego czasu minęły 4 lata i kobieta postanowiła pomóc innemu choremu psu, który wyglądał tak tragicznie, jakby nie można jej było już pomóc.
„Zobaczyliśmy zdjęcia Lane'a na Facebooku w Wigilię Bożego Narodzenia. Pewien mężczyzna ją znalazł, ale nie był w stanie jej trzymać u siebie zbyt długo, więc wiedzieliśmy, że musimy coś zrobić” – powiedziała Lauren Buckley, która w końcu uratowała sunię.
Zwierzę miało poważną chorobę zwaną nużycą psa – jest to uszkodzenie skóry i narządów wewnętrznych. Czynnikiem sprawczym tej choroby jest kleszcz o długości 0,2-0,26 mm. Przede wszystkim Lauren zabrała nieszczęśnika do weterynarza, który przepisał leczenie. Według lekarza pies został przyprowadzony we właściwym czasie – a gdyby Lane nie był leczony na czas, miałaby smutny koniec.
„Codziennie podawaliśmy antybiotyki Lane przez cztery miesiące. Ponadto dodawaliśmy olej kokosowy do jej jedzenia, smarowaliśmy nim skórę i kąpaliśmy się dwa razy w tygodniu. Staraliśmy się również, aby jej poziom stresu był niski, ponieważ nużyca pogarsza się od stresu” – wyjaśniała kobieta.
Na szczęście sunia czuła się lepiej i każdego dnia stawała się coraz piękniejsza. Dzięki trosce i miłości oraz, co najważniejsze, terminowemu leczeniu, schorowana suczka zmieniła się w prawdziwą ślicznotkę!
Główne zdjęcie: storyfox.ru