Ashley Cherry siedziała w poczekalni czekając na swojego mężą mającego wcześniej umówioną wizytę. Przypadkowo stała się świadkiem sytuacji, która dotknęła ją i wzruszyła jednocześnie. Kobieta uświadomiła sobie, że nie zawsze jesień życia, okres odpoczynku i spokoju jest przyjemny i łatwy. Uderzyła ją bezradność starszych ludzi i znieczulica niektórych silnych i młodych osób. Należy przyznać, że jest ona silna niemal w każdym z nas – zbyt często wzruszamy ramionami, gdy widzimy cierpiącą osobę, szczególnie starszą. Na szczęście są jednak ci z nas, którym doczesność jeszcze nie przysłoniła świata. To jedna z takich historii.
Na tę samą poczekalnię przywieziono starszą panią, która poruszała się na wózku inwalidzkim. Niestety okazało się, że miała ona wizytę wyznaczoną na inny termin. Kobieta w rejestracji nie reagowała na wyjaśnienia staruszki, że nie ma jej kto odebrać ze szpitala. Ashley z przykrością obserwowała zupełny brak zaufania ze strony starszej pani ze strony większości personelu medycznego. Staruszka siedziała przygarbiona, opuszczona i samotna, a Ashley czuła że wypełniają ja takie same uczucia.
Po chwili jednak stało się coś, co sprawiło, że Ashley zmieniła swoje nastawienie, a dla staruszki okazało się wybawieniem. Nad jej wózkiem pochylił się ten niesamowity i wyjątkowy młody człowiek, który towarzyszył w szpitalu swojej żonie. Z serdecznym uśmiechem na ustach zaproponował kobiecie, że z radością odwiezie ją do domu. Mimo tego, że nigdy wcześniej się nie spotkali , a mężczyzna kompletnie nie wiedział, gdzie mieszka kobieta, nie wahał się on ani chwili, odmówił nawet przyjęcia zapłaty..
Mężczyzna poszedł, by podstawić samochód, a Ashley zdołała się dowiedzieć od jego żony, że ten dobry człowiek służył w jednostce wojskowej znajdującej się w pobliżu, no i rzecz jasna poznała jego imię. „Widziałam twarz pełną miłości, wdzięczności i serdeczności” wspomina kobieta.
Kiedy odjechali, Ashley pomyślała, że mimo wszystko świat pełen jest dobrych i wrażliwych ludzi. Uświadomiła sobie też, że wszyscy powinniśmy zwracać uwagę na starszych i otaczać ich opieką. Ten młody człowiek zaimponował jej służbą swojemu krajowi, ale także swojej małej ojczyźnie.
Kobieta opisała swoją historię w poście na stronie What Really Matters i jak na razie zyskuje on same pozytywne reakcje.
Główne zdjęcie: pl.newsner.com