Składniki:
- Wątroba – 700-800 g, można wziąc 1 kg
- Cebula – 2-3 szt.
- Sól, czarny mielony pieprz – na oko
- Śmietana – 2-3 łyżki
- Musztarda – 1 łyżeczka
- Olej – 3-4 łyżki
Zaczynamy
Bierzemy wątrobę... Myjemy ją, usuwamy zbędne żyły i to w zasadzie wszystko.
Teraz przygotowaną wątróbkę kroimy w kostkę lub paski wielkości małego palca. I na razie nic z tym nie robimy - nie pieprzymy, nie solimy. Bo niektórzy natychmiast zaczynają solić wątrobę, ale to jest absolutnie wykluczone!!! - wątroba stanie się twarda!
Cebulę obrać i pokroić w półpierścienie. Biorę niewielką ilość cebuli, ale tutaj wszystko jest indywidualne... Lubisz dużo cebuli, więc weź dużo cebuli! Podobno cebula dodaje soczystości - nie spieram się z tym, ale to kwestia gustu.
Teraz bierzemy patelnię, wlewamy olej roślinny, rozpalamy duży ogień, podgrzewamy olej i kładziemy wątrobę. Tak, tak, niektórzy będą twierdzić, że najpierw trzeba usmażyć cebulę, a potem ją wyjąć... Ale myślę odwrotnie - najpierw trzeba usmażyć wątrobę! I pamiętaj, aby robić to na dużym ogniu - wystarczy 5 minut, aby wątroba miała czas zrumienić się.
Teraz kładziemy cebulę, mieszamy.
Ponownie smaż na dużym ogniu przez 2 minuty, a następnie zmniejsz ogień. Dodaj śmietanę, łyżeczkę musztardy i dopiero na tym etapie sól i pieprz.
Mieszamy, jeszcze minuta i wyłączamy ogień, przykrywamy patelnię pokrywką i zostawiamy wątrobę na 5 minut! Wątroba jest bardzo miękka i delikatna. Gotuj, spróbuj, smacznego!
Główne zdjęcie: google.com