Z tego przepisu nie musisz nawet robić ciasta. Chwała niech będzie temu, kto to wymyślił. Oprócz pieczenia, na jego przygotowanie poświęcam 5 minut.
Widziałam ten przepis w jakiejś książce kucharskiej przez bardzo długi czas. Ale opierając się na złym doświadczeniu, nie mogłam się odważyć aby spróbować przygotować to ciasto. Jak się okazało, na próżno. Och! Pychota. Nic dodać, nic ująć.
Do 250 gram mąki dodaję 130 gramów cukru i 5 gramów proszku do pieczenia. Wszystko dobrze mieszam, żeby wszystkie produkty się połączyły. 100 gramów mrożonego masła należy zetrzeć na tarce o drobnych oczkach bezpośrednio do suchej mieszanki.
Należy działać szybko, żeby masło nie zdążyło się stopić, robię z tego okruchy. Ciasto jest gotowe!
Teraz czas na nadzienie. Do 400 gramów śmietany o dowolnej zawartości tłuszczu dodaję 70 gramów cukru, cukier waniliowy i 2 jajka, wszystko dobrze mieszam. Nadzienie jest gotowe!
Do rozsuwanej formy o średnicy 20 cm przekładam część okruchów w niezbyt grubą warstwę i lekko ubijam.
Przelewam trochę nadzienia na wierzch. W ten sposób robimy naprzemiennie warstwy. Ostatnią warstwą powinny być okruchy.
Na okruchy kładę 30 gramów masła, które kroję w cienkie małe plasterki.
Pieczę w 160 stopniach przez około 1 godzinę. Godzinę później wyjmuję z piekarnika śmietanowiec. Dobrze wyrósł, ale później trochę opadnie, nie martw się. Z pewnością smak się nie zmieni.
Teraz, znając jego smak, musisz uzbroić się w cierpliwość i pozwolić mu dobrze ostygnąć. Zajmie to 3-4 godziny. Gdy tylko śmietanowiec ostygnie, można go wyciągnąć z formy. Możesz go posypać cukrem pudrem, ale nie jest to koniecznie.
Główne zdjęcie: souspark.ru